Dzieci trafiające do rodzin zastępczych, często funkcjonują w zaburzonym schemacie działania rodziny. Na nowo uczą się tego jak powinno wyglądać współdziałanie z innymi członkami rodziny.
Poznają:
- możliwość dzielenia się problemami i sukcesami
- otwartość, szczerość we wzajemnej komunikacji
- dążenie do zaspokajania potrzeb emocjonalnych,
- prawidłowe zachowania społeczne
- możliwość rozwoju samego siebie
- sprawiedliwy podział obowiązków i jasny podział ról
- prawidłową komunikację
- zrozumienie uczuć negatywnych poszczególnych osób i możliwość ich wyrażania w akceptowanej społecznie formie.
“Zdrowa rodzina” nie jest pozbawiona problemów, konfliktów czy stresów. Normą jest, że takie elementy w niej występują. Natomiast “zdrowa rodzina” potrafi wspólnie pokonać wszystkie problemy czy przeciwności na każdym etapie.
Rodzina w swym rozwoju przechodzi przez szereg etapów, a każdy z nich wymaga zmiany struktury rodziny. Funkcją systemu rodzinnego jest przystosowanie się do zmiany warunków tak, aby zachować swą ciągłość, a równocześnie umożliwić rozwój każdego z jej członków.
Zdrowa rodzina to taka, która potrafi przystosować się do tych zmian, zmieniając swoją strukturę, pełnione role na jakiś czas. I tak np. w młodym małżeństwie, które funkcjonowało dotąd na zasadzie dużej bliskości, wyłączności, z momentem pojawienia się dziecka ulega zmianom relacja pomiędzy małżonkami na rzecz stworzenia na czas pierwszych miesięcy życia dziecka podsystemu matka-dziecko, bo jest to niezbędne dla zaspokojenia potrzeb tego dziecka. Ale po tym okresie znowu powinny być odbudowane bliskie relacje między małżonkami.
Przechodzenie do kolejnego etapu i przeorganizowanie rodziny wiąże się z naturalnymi kryzysami (np. w wyżej wspomnianej sytuacji ojciec musi uporać się z poczuciem bycia odsuniętym, a matka tak zorganizować czas, aby znaleźć uwagę i czułość nie tylko dla dziecka ale i dla męża), z którymi każda rodzina musi się uporać, aby przejść do następnego etapu.
Jedne rodziny radzą sobie z tym same, inne natomiast potrzebują niewielkiego wsparcia z zewnątrz, aby wyzwolić naturalny potencjał rodziny. Ale są i takie, które zatrzymują się na pewnym etapie zbyt długo uniemożliwiając realizację indywidualnych potrzeb jej członków. Często dzieje się tak w rodzinach z dorastającymi dziećmi. Rodzice nieświadomie hamują rozwój samodzielności swych dzieci w obawie przed samotnością i byciem niepotrzebnym.
To jak dana rodzina przechodzi kryzys i czy rozwija się, czy zatrzymuje na pewnym etapie broniąc się przed zmianą, zależy w dużej mierze od reguł i przekazów rodzinnych.